Artykuły
Dziecięce Drzewo Marzeń
Grupa Krasnoludków odwiedziła nas w czwartkowe przedpołudnie.
Na początek zaprosiliśmy dzieciaki do Magicznej Krainy, gdzie wszyscy są szczęśliwi i radośni. Zaczarowaliśmy ich czarodziejską różdżką, tak by wszystkie buzie były uśmiechnięte, a smutki symbolicznie schowaliśmy głęboko w kieszeniach. Każde z dzieci otrzymało chmurkę ze swoim imieniem, który stał się identyfikatorem, a później podpisem do pracy plastycznej.
Gdy już się trochę poznaliśmy przeczytaliśmy wiersz Juliana Tuwima „Dyzio marzyciel”.
Po jego wysłuchaniu rozmawialiśmy o marzeniach. Czym są, czy są potrzebne i czy wszystkie się spełniają? Dzieciaki opowiadały też o swoich marzeniach. Okazało się, że najczęściej marzą o własnym zwierzątku, dziewczynki o super lalkach, chłopcy o zestawach klocków Lego, rowerze, hulajnodze. Kilku marzy o tym by być sławnym piłkarzem, ktoś by chciał zostać Supermanem i ratować świat.
Następnie wysłuchaliśmy bajeczki o „Marzeniach mrówki Podkówki”, która koniecznie chciała latać mimo, że nie ma skrzydełek. I poleciała, ale jak to się skończyło… Gdyby nie pomoc biedronki Fionki, byłoby niewesoło.
Po wysłuchaniu bajki wszystkie marzenia, o których mówiły dzieci, znalazły swoje odzwierciedlenie w rysunkach, które wykonały. Wykleiliśmy je na dużym papierze w formie Drzewa Marzeń, z którym zrobiliśmy sobie wspólną fotografię.
Nasza kolejna zabawa to Kufer Marzeń. Chętne przedszkolaki, po zawiązaniu im oczu szarfą, wyciągały z kufra fanty. Ich zadanie polegało na odgadnięciu co to jest, a następnie wszyscy razem wymyślaliśmy, do czego może służyć dany przedmiot. Pomysłów było co nie miara.
Mieliśmy też chwilę na zabawy ruchowe. W rytm muzyki do utworu „Wiosna” Antonio Vivaldiego naśladowaliśmy figury taneczne i gimnastyczne prezentowane przez ochotników. Powstał z tego „Taniec Marzeń”.
Na zakończenie zajęć każde z dzieci na wyciętym z żółtego papieru kółku, miało narysować kredką uśmiechniętą lub smutną buźkę, zależnie od tego, czy zajęcia podobały się, czy też nie. Następnie dzieciaki wrzuciły kółeczka do koszyczka. Podczas przeglądania jego zawartości okazało się, że wszystkie buźki były uśmiechnięte. Tak więc zajęcia podobały się. Dziękujemy za dobrą ocenę
Jeszcze tylko słodki poczęstunek, zaproszenie do kolejnych odwiedzin i już musieliśmy się pożegnać. Dziękujemy za odwiedziny w Magicznej Krainie książek, aktywny udział w zajęciach i … do zobaczenia