Artykuły
Z Kopciuszkiem na balu
Spotkaliśmy się jak zwykle o godz. 16. Tym razem bez Kamilki, ale za to pojawił się nowy uczestnik Szymon. Powitalny taniec w kółku wyszedł nam już o wiele lepiej, rodzice i maluchy super zapamiętali teks piosenki i choreografię.
Z wielkim zainteresowaniem dzieci wysłuchały opowieści o Kopciuszku w ciekawej interpretacji p. Ani. Bardzo podobały się im też ilustracje w czytanej książce. Po wysłuchaniu bajki ochoczo zabraliśmy się do pracy.
Na początek maluchy otrzymał miseczki z wymieszanymi różnej wielkości ziarenkami. Pierwsze zadanie było dość trudne. Każdy mały uczestnik miał za zadanie za pomocą łyżki, przez kartonową rurkę, przesypać do drugiej miseczki całą zawartość. Zrobiliśmy zawody i najszybsza okazała się Marta, po niej Antoś, a na trzecim miejscu Milenka. Trzeba jednak przyznać, że wszystkie dzieciaki szybko wykonały zadanie.
Następnie pomogliśmy Kopciuszkowi oddzielić wymieszane w miskach ziarenka. I tu nie było już tak łatwo. Najwięcej problemów sprawiły te najdrobniejsze ziarna, czyli ryż, słonecznik i groszek, ale i tak doskonale wszyscy sobie poradzili.
Kolejnym zadaniem było przygotowanie Kopciuszkowi sukni na bal. Z gotowych szablonów na kolorowym papierze rodzice wycinali elementy stroju, a dzieciaki wyklejały.
Po wyczerpującej pracy maluszki mogły się udać na zabawę w kącikach, a rodzice chwilkę odpocząć, bądź tez bawić się z dziećmi.
W nagrodę za ciężką pracę i wielkie w nią zaangażowanie wszyscy udaliśmy się na bal . Przy dźwiękach melodii „Walc kwiatów” z baletu Dziadek do orzechów Piotra Czajkowskiego odtańczyliśmy przygotowany wcześniej układ taneczny. Dzieciaki super naśladowały przygotowaną choreografię i bardzo im się taniec podobał (rodzicom chyba też ).
A później już tylko pożegnanie w kółeczku, końcowy gong i musieliśmy się rozstać.
Do zobaczenia za tydzień!!!