Artykuły
Niestety po raz kolejny w zmniejszonym gronie (grypa i przeziębienie nadal w natarciu) spotkaliśmy się z dzieciakami z Grupy Zabawowej. Było też dwóch nowych uczestników, po raz pierwszy pojawili się Grześ i malutki, bo roczny Antoś.
Po przywitaniu gongiem i naszą piosenką wspólnie wysłuchaliśmy bajki o „Wesołym słoniątku”. Następnie zabraliśmy się ochoczo za masę solną. Zabawy było co nie miara, a dzieci wykazały się wielką pomysłowością i same wymyślały co ciekawego można z tym „ciastem” robić. Na początku ćwiczyliśmy paluszki: ugniataliśmy, piąstkowaliśmy, robiliśmy wałeczki i kuleczki w dłoniach i na podkładkach. Z kuleczki zrobiliśmy jeżyka a z wałeczka ślimaka.
Powstały też myszka, żółwik, samochodzik, kotek i inne figurki. Następnie uklepaliśmy duży placek z którego przy pomocy foremek wycinaliśmy księżyc, gwiazdki kwiatuszki, serduszka, bałwanki oraz inne formy. Na koniec każdy maluch zrobił odcisk dłoni na dużym kawałku masy. Wszystkie wykonane prace odłożyliśmy do wyschnięcia. Podczas kolejnych zajęć pomalujemy je farbkami.
Następnie bawiliśmy się w kole w „Mało nas, mało nas do pieczenia chleba” oraz ‘Baloniku nasz malutki”. Po wspólnych zajęciach przyszedł czas na zabawy indywidualne w kącikach. Po nich wykonaliśmy gimnastykę w rytm piosenki „Głowa, ramiona, kolana, pięty…” i niestety już musieliśmy się pożegnać, jak zwykle piosenką i gongiem.