Artykuły
15 września 2015 r. nasza Biblioteka gościła panią profesor Dorotę Simonides – etnolożkę, folklorystkę, badaczkę śląskiej kultury, senator RP, kierownika Katedry Folklorystyki UO i autorkę wielu książek, tłumaczonych na języki obce, w tym również japoński. Spotkanie przebiegało w bardzo sympatycznej atmosferze.
Zebrani powitali panią profesor gorącymi oklaskami, a nasz gość z wielką werwą i swadą opowiadał o swoich książkach i genezie ich powstania.
W swojej opowieści pani Simonides przybliżyła nam etapy tworzenia bijących rekordy popularności „Berów śmiesznych i uciesznych”, będących zapisanym w gwarze śląskiej zbiorem żartów i dowcipów.
Z kolei „Śląski horror. O diabłach, skarbnikach i utopiach” to zbiór ludowych podań o rzeczach strasznych, historiach niewyjaśnionych, często paranormalnych. Autorka już we wstępie do książki pisze: „Już od najdawniejszych czasów ludzie lubili silne przeżycia i chcieli doznawać uczucia zgrozy, jednak pod warunkiem, że sami pozostaną bezpieczni”.
Kolejną książką, o której profesor opowiadała była „Dlaczego drzewa przestały mówić? Ludowa wizja świata”. Poprzez starannie dobrane fragmenty tekstów folklorystycznych znalazła odpowiedzi na odwiecznie nurtujące ludzi pytania: dlaczego?, skąd?, jak?
Natomiast „Mądrość ludowa. Dziedzictwo kulturowe Śląska Opolskiego” to książka , która pokazuje korzenie dawnych wierzeń i zachowań, ale też porządkuje naszą wiedzę na temat zjawisk społeczno-kulturowych naszego regionu.
No i ostatnie dzieło pani profesor „Szczęście w garści. Z familoka w szeroki świat” to lektura, która pokazuje życie autorki, obfitujące w wydarzenia zarówno szczęśliwe, jak i dramatyczne. Przedstawia drogę młodej dziewczyny z Nikiszowca aż po dzień dzisiejszy, gdy sięgnęła po najważniejsze tytuły naukowe.
Autorce towarzyszył pan Jerzy Nowik, wydawca jej książek, który zaprezentował wydane ostatnio, a także wznowione, książki naszego gościa. Prezentowane pozycje można było zakupić i oczywiście otrzymać autograf autorki.
Na zakończenie autorka stwierdziła, że w życiu zawsze miała szczęście i do tej pory mocno trzyma go w garści.