Artykuły

 

   Arkadiusz Szymków-Stadnicki, bezdomny niepełnosprawny artysta z Opola był gościem wernisażu, który odbył się w naszej bibliotece w ramach obchodów XII Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek.
   Moderatorem spotkania była dziennikarka TVP Opole pani Alicja Holik. Przygotowana z tej okazji wystawa prezentowała rysunki i wyklejanki osób bezdomnych z Opola. Większa część prac to rysunki wykonane przez pana Arkadiusza, część z nich jest dwustronna, bo jak mówi autor „szkoda mu marnować miejsce”.

 

 

 

   Pan Arkadiusz na co dzień przebywa w opolskiej noclegowni, do której sprowadził go przed kilku laty splot różnych wydarzeń. Życie w takim miejscu jest szare, smutne i bardzo ciężkie, zwłaszcza dla niepełnosprawnego. Odskocznią od smutnej codzienności jest więc dla niego sztuka.           
  Pan Szymków nie ma żadnego wykształcenia plastycznego, jest zupełnym samoukiem. Oglądając jednak jego prace zauważamy ogromny talent i fascynacje Salvadorem Dali oraz surrealizmem. Ale nie tylko w takim stylu tworzy. Jak sam twierdzi może narysować wszystko, od portretów po pejzaże oraz zupełną abstrakcję. Obecnie ze względu na brak miejsca do malowania zajmuje się tylko rysunkiem. Swoje prace tworzy ołówkiem, piórkiem i kredkami pastelowymi.
Pytany o to skąd czerpie pomysły, stwierdził, że nie wie skąd się to u niego bierze. 

 

 

    Po prostu, gdy weźmie do reki ołówek pomysły same przychodzą, a on tylko przelewa je na papier. Ale tworzy też prace na zamówienie. Chciałby, aby dzięki sprzedaży swoich prac móc się samemu utrzymywać. Póki co jednak najważniejsze czego potrzebuje to operacji, protezy nogi i rehabilitacji by móc samodzielnie chodzić, co pozwoliło by mu być może znaleźć pracę jak np. grafik komputerowy, gdyż jest to jego druga pasja. Marzy o tym, by malować obrazy olejne, ale w noclegowni nie jest to możliwe, brak jest miejsca a zapach farb pewnie przeszkadzałby innym.

 

 

 

   Talent Pana Arkadiusza został odkryty i zaprezentowany mieszkańcom Opolszczyzny dzięki studentce UO pani Aleksandrze Piotrowskiej. Ona również była obecna na wernisażu. Opowiedziała nam jak spotkała pana Arka i jak doszło do tego, że bezdomni przelali swoje marzenia na kartki papieru. Pani Aleksandra jest częstym gościem opolskiej noclegowni, zna warunki tam panujące i jak można zauważyć los bezdomnych jest jej bliski. Wernisaż w naszej bibliotece zgromadził liczne grono osób, nie tylko mieszkańców naszego miasta.

 

 

Byli oni bardzo zainteresowani zarówno talentem jak i życiem gościa, o czym świadczyło wiele pytań. Jedno z nich dotyczyło szczęścia według pana Arkadiusza. Dla niego szczęście to własne mieszkanie i malowanie obrazów, z którego mógłby się utrzymywać. Wernisaż był doskonałą okazją by zakupić prace artysty i w ten sposób wspomóc go, a być może przybliżyć do tego, by osiągnął to coś co jest dla niego szczęściem.

 

Prace pana Arkadiusza oraz innych bezdomnych z Opola można podziwiać w naszej bibliotece do 13 maja. Zapraszamy serdecznie.