Artykuły

         W ramach projektu „Biblioteka miejscem spotkań wielu kultur” zaprosiłyśmy do udziału w Wojewódzkim Konkursie Wypieku Kołocza Śląskiego Bibliotekę Publiczną w Pawłowiczkach oraz przedstawicieli Romów z Kędzierzyna-Koźla na czele z panią Ingą Mirga, asystentem edukacji romskiej. Z koleżankami z Pawłowiczek stworzyłyśmy jeden zespół konkursowy, natomiast pani Inga startowała ze swoimi córkami.

 

         

 

        W piątkowe popołudnie wszystkie grupy konkursowe przystąpiły do wyrobu ciasta. Mimo, że był to konkurs, nie dało się odczuć rywalizacji, a wręcz przeciwnie, atmosfera była bardzo przyjazna i luźna. Ponieważ zarówno my jak i pani Inga pierwszy raz startowałyśmy w takim konkursie, mogłyśmy liczyć na pomoc i cenne wskazówki ze strony innych uczestników. Szczególne podziękowania kierujemy do pań z Rozwadzy. To dzięki ich pomocy udało nam się zająć II miejsce w konkursie.

 

 

         Pani Inga, która wykonywała kołocz zgodnie z tradycją śląską, w czasie swej pracy dzieliła się uwagami na temat funkcjonowania jej kuchni na co dzień. Opowiadała nam o swoich sprawdzonych wypiekach, do których nawet nie potrzebuje przepisu. Oczekując na wypiek kołocza, biesiadowaliśmy przy wspólnym stole, pysznej fasolce, krokiecie z barszczykiem i miłej pogawędce na życiowe tematy.

 

        

       

    Wyniki konkursu zostały ogłoszone następnego dnia, podczas festynu Dni Rozwadzy. Wszystkie drużyny otrzymały puchar i dyplom a każdy z uczestników upominek. Aby przybliżyć swoją kulturę, Grupa Romska przygotowała występ. Ubrani w piękne stroje, zgodne z ich tradycją, tańczyli i śpiewali. Do wspólnej zabawy zaprosili też wszystkich chętnych. Na zakończenie mąż pani Ingi zagrał i zaśpiewał hymn romski, a Ona opowiedziała o ich fladze i godle.

 

      

 

    Występ Romów został nagrodzony gromkimi brawami, były też bisy. Okazało się, że różnice kulturowe nie są przeszkodą   we wspólnej zabawie. Poza sceną jeden z uczestników festynu, zafascynowany gitarą męża pani Ingi, rozpoczął rozmowę. Pasja obu panów do muzyki sprawiła, że wspólnie zagrali na gitarze i harmonijce ustnej.

 

 

            Konkurs wypieku kołocza jak i sam festyn były doskonałą okazją do przekazania tradycji zarówno między pokoleniami jak i różnymi kulturami.